Wysłany: Pią Sie 25, 2006 8:31 Temat postu: brak chodnika
Witam,
nurtuje mnie jeden fakt : brak chodnika po obu stronach przylegających do naszej wspolnoty oraz brak pasów dla pieszych aby mozna było przejść na drugą stronę. Czy my jako wspolnota mozemy to "zmienic" czy tez lezy to w gestii miasta . Prosze o informacje
Pozdrawiam I
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 5:21 Temat postu: chodnik
Teren na którym mógłby znaleźć się chodnik należy do miasta. Niestety miasto w najbliższym czasie nie planuje zrobienia chodnika w tym miejscu Co do pasów, to nie wiem jak sprawa wygląda.
Czy szlaban przy wjeździe do naszej wspólnoty to jeszcze kiedyś będzie się zamykał, bo od piątku to coś cały czas jest zepsuty. Może czas zgłosi go gwarancyjnie do wymiany, bo jak pewnie wszyscy zauważyli psuje się mniej więcej raz na miesiąc.
Szlaban został zgłoszony do naprawy/wymiany już dawno. Dostawca szlabanu aktualnie tłumaczy się brakiem części. W ostateczności w naszym imieniu BOB wystąpi do dostawcy o wymianę na nowy, wolny od wad.
Co do podpórki - nie została zamontowana bo uderzała w ziemię tak mocno, że ludzie spać po nocy nie mogli przez hałas... A szlaban psuje się często niestety z winy wielu kierowców "ładujących" się na teren Wspólnoty i nie mieszkających w niej (goście, dostawcy) a potem próbujących otwierać go "na siłę" przy próbie wyjazdu...
Przypominam, wjazd na teren dotyczy TYLKO mieszkańców - dla gości jest parking naprzeciwko a dostawców należy samemu wpuszczać i wypuszczać przy użyciu pilota...
Drogi Panie....
na parking mamy prawo wpuszczać kogo chcemy, pokazując wolne miejsca wspólne oraz wypuszczając go jak odjeżdża.
A może by tak zająć się ściąganiem zaległych czynszów, a nie hałasem szlabanu, miejscem na nowe smietniki itp. drobnymi sprawami.
Szanowny Panie "małymisiu" - tabliczka wisząca na płocie Wspólnoty wisi dla wszystkich i wszystkich dotyczy - miejsca parkingowe są do dyspozycji mieszkańców - tylko i wyłącznie. Ma to na celu uniknięcie sytuacji gdy np. w popularne imieniny nazjeżdża się gości X samochodów, a któryś z mieszkańców po powrocie do domu nie będzie miał gdzie zaparkować, bo np. nie posiada miejsca indywidualnego a miejsca pozajmowali goście i przyjezdni na "godzinkę". Jeśli ja mogę swojego 70letniego teścia poprosić o parkowanie naprzeciwko Wpólnoty i jakoś mu korona z głowy nie spadła z tego powodu, to nikomu innemu też nic się nie stanie.
Ściąganiem zaległych czynszów w imieniu Wspónoty zajmuje się BOB - ściąganie tych opłat nie należy do obowiązków Zarządu, wiaty są aktualnie w budowie, po bardzo wielu interwencjach w Ekolanie w końcu... Dla Pana hałas szlabanu mało istotny, dla kogoś mieszkającego tuż przy nim mógł być istotny - mamy tu sobie nawzajem pomagać i szukać wspólnie rozwiązań a nie szukać dziury w całym. A jeśli chce się Pan wykazać działaniem i inicjatywą - zapraszam do Zarządu w następnej kadencji - to funkcja społeczna i nie nazbyt wdzięczna, co by się komu nie wydawało... i każda sprawa, drobna mniej lub bardziej, musi w jakiś sposób zostać załatwiona.
Pozdrawiam
PS. Nie chcę w żaden sposób nikogo denerwować ani powodować "kwasu" ale w akcie notarialnym, który Pan z pewnością podpisał i uważnie czytał, jest wyraźnie zaznaczone, że w swobodnej dyspozycji Właściciela znajduje się wyłącznie miejsce indywidualne, a dyspozycja ta nie dotyczy miejsc wspólnych... Można mnie uznać za sztywnego formalistę ale kwestia wykorzystania tych miejsc we właściwy sposób jest po prostu w interesie wszystkich nie posiadających miejsca indywidualnego. Tak więc z formalnoprawnego punktu widzenia - nie ma swobody dysponowania miejscem wspólnym - niestety.
"kwestia wykorzystania tych miejsc we właściwy sposób jest po prostu w interesie wszystkich nie posiadających miejsca indywidualnego. Tak więc z formalnoprawnego punktu widzenia - nie ma swobody dysponowania miejscem wspólnym - niestety"
skoro nie można dysponować miejscem wspólnym to dlaczego Pan próbuje to robić?
Twierdzi Pan również, iż posiada super położone mieszkanie...zastanawia mnie jednak fakt, że na forum zwykle to Pan narzeka na hałasy i niedogodności związane z wjazdem/wyjazdem na teren wspólnoty
p.s.
w woli jasności jestem kobietą
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 10:12 Temat postu: Re: Wspólnota Mieszkaniowa Pogodne-Wawelska
Odnośnie parkowania, to trzeba tutaj przyznać całkowicie rację panu Cholewińskiemu. Wszyscy obecni na naszym pierwszym walnym zebraniu wspólnoty uchwalili, że miejsca parkingowe będą tylko i wyłącznie dla mieszkańców, co ma swój wyraz w stosownej tablicy informacyjnej.
Pan Cholewiński słusznie przytoczył powód tej decyzji, która spotkała się ze zrozumieniem wiekszości mieszkańców.
Skoro wspólnota przyjęła taki zapis, to należy go respektować.
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 14:30 Temat postu: Re: Wspólnota Mieszkaniowa Pogodne-Wawelska
Droga Pani Małymiś!
Nie tylko Radek narzeka na hałasy związane z wjeżdżaniem i wyjeżdżaniem na parking. Podpórka od szlabanu była wrzodem na d..... wszystkich mieszkańców bloku nr 13 mających okna od strony tegoż właśnie urządzenia. Nie jest widocznie w stanie wyobrazić sobie Pani jaki łoskot i łomot był za każdym razem gdy szlaban się opuszczał! Alternatywą dla nieszczęsnej podpórki byłby słupek, na który szlaban mógłby opadać (są takie w innych wspólnotach na naszym osiedlu).
Niestety nie dane mi było usłyszeć "łoskotu i łomotu" gdyż podpórka została zdjęta tak szybko jak się pojawiła....bez wiedzy wspólnoty.
Teraz sądząc po wyglądzie wiaty śmietnikowej, będzie kolejny problem, konstrukcja jest metalowa i drzwi będą trzaskać...
p.s.
Panie Radku, forum jest publiczne i PW nie są konieczne.
Rozmowy o problemach naszej wspólnoty poruszane są nie tylko na forum, ale także w zwykłej rozmowie.
Wysłany: Pon Lis 20, 2006 19:32 Temat postu: kubły na śmieci
A ja mam pytanie o ilość koszy na smieci. Wczoraj, chociaż bardzo się starałam wcinąć wszystko do środka tego jednego ostałego kubła jakos mi się nie udało, zreszta sądząc po ilości worków pod koszem nie tylko mi. Ale Pewnie Pan Radek sie tym tematem już zainteresował, bo to jemu tam najbardziej powinno to przeszkadzać. Pozdrawiam drogich sąsiadów.
Mam dwa pytania do Zarządu Wspólnoty:
1.Czy szlaban to kiedykolwiek jeszcze zadziała i jaki jest problem z naprawą ?
2.Czy wiaty które tak ostatnio zaczęły powstawać to tylko ten jeden stelaż co widzimy ?
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.