Wysłany: Śro Gru 05, 2007 22:53 Temat postu: ANNY JAGIELLONKI 22,24,26 - PARKOWANIE
Dzień dobry !!!
Chciałbym tylko krótko wyrazic malą opinie o naszej wspólnocie!!!
Może by w końcu mieszkańcy wspólnoty zaczeli troszke myślec nie tylko o sobie ale o innych mieszkańcach i przestać wjeżdżać i parkować na miejscach dla niepełnosprawnych i przed oknami budynku nr 24. Rozumiem przywieść coś ciezkiego ale zakupy to mozna sobie chyba przynieść na piechotke z dołu.
Moze to dotrze do niektorych mieszkańców
"... średnio inteligentny szympans (czyli małpa) domyśla sie czemu na górze przy budynku nr 24 sa tylko parkingi dla niepelnosprawnych i że przed samymi oknami nie ma miejsc parkingowych PONIEWAŻ TO PRZESZKADZA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! "
Niektórzy z was to wjada niedługo na parapety.
Naprawde trzeba tylko troszke pomyślec, a myślenie nie kosztuje.
A co na to straż miejska i policja? czy ktoś próbował ich wzywac? Jak by Panowie dostali po mandaciku to moze by inaczej postępowali.
Szczyt chamstawa reprezentuje Pan/Pani w Renault Twingo. Najpierw stało pod samą klatką bud nr 24, tak ze nie raz utrudniało nawet to wejście do klatki a teraz parkuje na ulicy ponizej przy samym hydrancie. Jak by sie cos bron Boze działo to utrudnia to działania straży pożarnej.
Jak się stutuacja nie zmieni to walnę niezły liścik do naszej policji na Orunii.
Pozdrawiam
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 16:00 Temat postu: Re: ANNY JAGIELLONKI 22,24,26 - PARKOWANIE
niestety policja i straz miejska nic nie moga zrobić na terenie wspólnot mieszkaniowych,mamy swoje regulaminy ,co najwyżej za zakłócanie ciszy nocnej (może podciagniemy to pod ten paragraf ) pani z mietka chyba nie czyta naszego forum więc skąd może wiedziec o naszych uwagach,a spuszczenie powietrza to dobry pomysł.pompompuje troche z rana to się nauczy stawiać u siebie.trzeba ją zastawić pare razy tak,że nie bedzie mogła wyjechać.
z chamstwem trzeba walczyć!!!!!
Wysłany: Nie Gru 09, 2007 19:54 Temat postu: Re: ANNY JAGIELLONKI 22,24,26 - PARKOWANIE
hmm
Panią z twingo to musze obronić. To bardzo mila i kulturalna Pani razem z mężem oczywiście. To że ludzie znajdują sobie miejsce na dole to nie jest tak jeszcze źle. Gdzieś jednak muszą parkować. Lepiej parkować przy hydrancie niż przeszkadzać na górze. Oczywiście zeby przejazd był. W razie jakiegoś pożaru to straż i tak przesówa autka sama, tak więc bez obaw.
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 7:36 Temat postu: Re: ANNY JAGIELLONKI 22,24,26 - PARKOWANIE
Nie żebym bronił parkujących przy hydrancie, ale gdy faktycznie będzie on potrzebny i przyjedzie PSP to strażacy aż się rwą do usuwania takich przeszkód. A Twingo to można np. wynieść w 6 "chłopa".
Wiek: 43 Dołączył: Pon Maj 28, 2007 17:06 Posty: 7
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 9:01 Temat postu: Re: Odp
Biker napisał:
dlaczego bronisz Panią w Twingo? Jak by była miła i kulturalna to by parkowała na swoim, podkreslam swoim miejscu.
Czyli sugerujesz że każdy z członków wspólnoty, który nie mógł do swojego mieszkania kupić miejsca parkingowego bo takowych już nie było, a teraz stawia samochód starając sie nikomu nie przeszkadzać(np. wzdłuż krawężnika na parkingu dolnym, nie zastawia innym ich miejsc indywidualnych, nie parkuje na górnym parkingu) jest niemiłym gburem i pozbawionym kultury chamem. W takim razie nie chce mi się nawet pisać kim jest człowiek sugerujący wzywanie policji do takich rzeczy...nie pasuje Ci coś to podejdź do danej osoby, zwróć uwagę, posłuchaj jej argumentów...A tak na marginesie to sytuacja z parkowaniem na naszej wspólnocie jest chora i to nie z winy mieszkańców, bo wiadomo każdy che mieć jak najwięcej (dwa albo trzy miejsca parkingowe), tylko z winy Ekolanu, który na takie zakupy pozwalał.
"a teraz stawia samochód starając sie nikomu nie przeszkadzać"
Jeżeli ten samochód nikomu nie przeszkadza to nie mam wiecej pytań. Żeby Pan widział jakie musiał przedwczoraj robic manewry samochod, który parkuje obok smietnika zeby wyjechac na ulice. Twingo skutecznie ten proces utrudniało.
Oczywiscie winę za to ponosi Ekolan (sprzedawal po kilka miejsc). Ale nie mozna teraz wszystko na nich zwalac.
Niech samochodzik parkuje za szlabanem, troche spacerku nikomu krzywdy nie zrobi.
Nie chce byc nie miły, ale gdybym wiedział ze tak to bedzie wyglądac to sam bym miejsca nie kupił a i tak bym wjeżdżał i parkował poza wtyczonymi miejscami. Zresztą z tego co rozmawiałem z sąsiadami to uczyniliby to samo.
Nie ma się co sprzeczac. Samochodów na terenie wspolnoty powinno byc tyle ile jest miejsc, reszta poza szlabanem.
Pozdrawiam
Wiek: 50 Dołączył: Śro Mar 07, 2007 7:40 Posty: 25
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 16:01 Temat postu: Re: ANNY JAGIELLONKI 22,24,26 - PARKOWANIE
jarecki74 napisał:
a spuszczenie powietrza to dobry pomysł.pompompuje troche z rana to się nauczy stawiać u siebie.trzeba ją zastawić pare razy tak,że nie bedzie mogła wyjechać.
z chamstwem trzeba walczyć!!!!!
Nie chcę Cię urazić, więc napiszę tylko, że pomysł godny idioty. Moja żona wywaliła w płot samochodem po takim "upomnieniu". Jak już ktoś napisał można podejść i zwrócić uwagę, forum to nie jedyny sposób komunikacji z drugim człowiekiem. A jak już ktoś się bardzo boi czy wstydzi to niech wsunie kartkę za wycieraczkę z upomnieniem.
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 18:27 Temat postu: Re: ANNY JAGIELLONKI 22,24,26 - PARKOWANIE
Zgadzam się z Biker-em. Jak ktoś miejsca nie posiada to powinien parkować za szlabanem, tak aby nie utrudniać ruchu oczywiście.
Istnieje jeszcze teoretyczna możliwość taka, aby ten kto ma 2 miejsca odsprzedał jedno temu kto go nie ma. To oczywiście czysta teoria.
Niestety osób parkujących gdzie popadnie jest więcej Pan/Pani granatowym focusem staje przed samym wejściem na schody do budynku 28. Na pewno utrudnia to wyjechanie autom mającym miejsca od 40 do 42.
Trzeba po prostu myśleć gdzie się parkuje. Niektórzy nie biorą pod uwagę tego że komuś mogą utrudniać wyjazd. _________________ "Tylko dwie rzeczy na świecie są nieskończone: kosmos i ludzka głupota.
I co do tego pierwszego, to nie jestem pewny"
Albert Einstein
Wysłany: Pon Gru 10, 2007 19:04 Temat postu: Anny Jagiellonki 22,24,26 - parkowanie
Problem parkowania będzie coraz bardziej uciążliwy bo niedługo kolejne bloki zapełnią się lokatorami i dodatkowo Ekolan zaczyna budować następne budynki. Znowu okaże się , że miejsc parkingowych przygotowano mniej niż samochodów przyszłych lokatorów więc ulica Jagiellonki będzie tak obstawiona samochodami że aż strach pomyśleć.... Już w tej chwili ciężko przejechać i przejśc swobodnie zastawionym chodnikiem.
Problem powinien rozwiazac Ekolan bo to on stworzył ten problem i może na miejscu gdzie planowane są kolejne domy niech powstanie
teren do parkowania (marzenie! ) .
Może należaloby zapytac w Ekolanie gdzie mają parkować mieszkańcy nie nie posiadający wykupionego miejsca parkingowego i goście Pogodniaków.
Ciekawe co na ten temat mówią przepisy...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.